Sierpeckie postacie historyczne - Wierzbowski Jan
logo Sierpc online

Newsy | Ogłoszenia | Forum Dyskusyjne | Księga pozdrowień | Hyde Park Zaloguj się | Rejestracja

Co proponujemy:
O mieście
Historia
Kultura
Zabytki
Informator
Sport
Sierpeckie linki
Galeria zdjęć
Archiwum
Strona główna


Sierpeckie postacie historyczne 
Powrót

Wierzbowski Jan     (1890-08-24 – 1968-08-17)


Jan Wierzbowski Sierpczanin Tysiąclecia

Jan Wierzbowski (1890-1968). Wybitnie zasłużony dla rozwoju edukacji w Sierpcu, społecznik, działacz patriotyczny.

Jan Wierzbowski – nauczyciel pochodzący ze Skrwilna, "wzrostu umiarkowanego, włosy – ciemny blond, oczy niebieskie, owal twarzy – ściągły". Czym zasłużył się dla Sierpca, że znalazł miejsce wśród grona najbardziej zasłużonych dla miasta ?

* * *

Po rodzicach odziedziczył patriotyzm i odwagę. Urodził się w Guberni Płockiej 24.08.1890 r., w powiecie rypińskim, parafii Skrwilno. Ojciec – Aleksander Wierzbowski (1834-1918), był oficjalistą w Skrwilnie, a matka Karolina z Sobocińskich (1850-1912) prowadziła gospodarstwo domowe.

Aleksander, Józef Wierzbowski ze Skrwilna jako dziewiętnastole­tni chłopak, za pobyt w partii zbrojnej i czynny udział w powstaniu styczniowym w 1863 z bronią w ręku na mocy decyzji płockiego woj. naczel. z 25 grudnia 1863 r. został zesłany na Syberię.. Zwolniony 11 listopada 1871 r. na czasowy urlop i pozostał już w domu.

Chrztu Jana dokonał w Skrwilnie 7 września 1890 roku o godz. 1100 ks. Proboszcz Donat Jendrze­jkowski, a rodzicami chrzestnymi byli Dominik i Zofia Jeżewscy- właściciele majątku Skrwilno.

Po skończeniu skrwileńskiej wiejskiej szkółki i odpowiednim przygotowaniu – w 1906 roku wstąpił do zasłużonego dla rozwoju oświaty – seminarium nauczycie­lskiego w Wymyślinie i po 3 latach – w 1909 roku ukończył je (certyfikat nr 516) z odznaczeniem . Pierwszą posadę otrzymał w elementarnej szkole w Raczynach, a po 4 latach przeniesiony został do Mławy, gdzie uczył w szkole dwuklasowej. Tam zastała go pierwsza wojna światowa. W 1914 roku powrócił do Skrwilna i prowadził tam szkołę elementarną do miesiąca czerwca 1916 roku.

Od września 1916 roku rozpoczyna się sierpecka karta życiorysu Jana Wierzbowskiego.

* * *

Do Sierpca przybył wcześniej starszy brat Jana – Józef, który w latach 1906-1914 był nauczycielem w szkole elementarnej w Sierpcu, z wykładowym językiem polskim, a językiem rosyjskim jako dodatkowym.

Szkoła ta powstała z inicjatywy sierpeckiej inteligencji pod patronatem Polskiej Macierzy Szkolnej (P.M.S.). Mieściła się w murach klasztornych (nad arkadami w przejściu między klasztorem i budynkiem klasztornym).

W pierwszym okresie uczyło się w niej ponad siedemdziesiąt dziewcząt i chłopców .W Sierpcu była też powszechna szkoła na Włókach, w której początkowo uczył Jan Wierzbowski .

Społeczeństwo miasta Sierpca i powiatu odczuwało brak szkoły średniej męskiej.

Pensję żeńską przed 1914 r. prowadziły panny Feist, a po nich szkołę wraz z internatem dla panien z powiatu prowadziła przełożona Anna Piniarowicz.

Po opuszczeniu miasta przez Rosjan w 1915 r. miejscowa inteligencja podjęła starania o otwarcie gimnazjum w Sierpcu.

Do założycieli gimnazjum, należeli: ks. Prałat Władysław Melcher – proboszcz parafii Sierpc, Wacław Gurbski – rejent, Jan Radomyski – właściciel apteki, Jakub Rudowski – właściciel młyna, Wiktor Chyżyński – właściciel zakładu naprawczego maszyn rolniczych. Jan Giżyński – właściciel majątku Łukomie, Franciszek Kwiatkowski – restaurator, Piotr Tułacz – właściciel cukierni, Jan Wierzbowski – nauczyciel i wielu innych. Dzięki ich aktywności społecznej 1 września 1916 r. otwarto progimnazjum męskie.

Pierwszym dyrektorem gimnazjum został dr Ignacy Szmidt, późniejszy przedstawiciel Rzeczypospolitej w Brazylii. Nauczycielami byli przeważnie studenci Uniwersytetu Warszawskiego. Wykładowcą matematyki i języka polskiego, oraz wychowawcą klasy wstępnej był Jan Wierzbowski.

Dnia 4 października 1919 r. Jan ożenił się z Jadwigą Kulasińską wywodzącą się z rodziny sierpeckiej o tradycjach patriotycznych.

W 1920 r. Jan opuścił gimnazjum po przepracowaniu w nim 4 lat stawiając sobie inny cel – obronę ojczyzny w wojnie polsko -bolszewickiej.

W tym czasie w powiecie sierpeckim akcję obronną miasta i Państwa zainicjowała Polska Organizacja Wojskowa (P.O.W.) powstała przed 1915 r. i Związek Obrony Ojczyzny, który powstał z inicjatywy Oddziału Płockiego.

Dnia 11 lipca 1920 r. powstał w Sierpcu Komitet Obrony, na którego czele stanął jako Przewodniczący i pełnomocnik Wacław Gurbski – rejent (ten sam, który był współzałożycie­lem gimnazjum).

Ponadto do komitetu weszli: Jan i Józef Wierzbowscy, Piotr Soroko, Maria Gurbska, ks. Kanonik Melcher – proboszcz parafii Sierpc, Anna Piniarowicz i Helena Radomyska – żona właściciela apteki.

Dzięki agitacji na wiecach i zebraniach wstąpiło do doraźnie utworzonego 206 pułku piechoty kilkaset osób.

W różnych formacjach tego pułku służyło kilkunastu harcerzy z 98 męskiej drużyny harcerzy im. Jakuba Jasińskiego przy gimnazjum sierpeckim i drużyny harcerzy im. Tadeusza Kościuszki ze szkoły podstawowej.

Udział w drużynie harcerzy brał również Franciszek Kołodziejski – późniejszy nauczyciel szkół podstawowych w Sierpcu. Do zorganizowania 206 p.p. dla obrony miasta i kraju przyczynili się Jan i Józef Wierzbowscy.

Dom i ogród teściów Jana – Seweryna i Walerii Kulasińskich (z domu Podlecka), przy ul. Farnej 24, były miejscem ćwiczeń i zbiórek przyszłych obrońców Ojczyzny. Cały parter tego domu zajęty był w tym okresie na szpital wojskowy, do którego przywożono rannych z Płocka.

Kiedy obrona Sierpca przed wojskami radzieckimi nie powiodła się bracia Wierzbowscy poprowadzili 206 p.p. przez Lipno do Włocławka i tam brali czynny udział w ,,cudzie nad Wisłą".

Po wojnie w 1920 r. na ziemiach polskich następuje okres stabilizacji i budowanie zrębów niepodległego – młodego państwa polskiego.

Do najważnie­jszych zadań należała budowa gospodarki i stworzenie systemu oświaty.

Wtedy wrócił z wojny Jan Wierzbowski. Już nie do gimnazjum, lecz do szkolnictwa podstawowego. Zostaje kierownikiem szkoły podstawowej przy ul. Piastowskiej, a następnie z obywatelami miasta inicjuje budowę nowej szkoły podstawowej nr 1 im. Adama Mickiewicza przy ul. Płockiej.

Zostaje tu jako jej kierownik do września 1939 r.

W latach 1921-1939, nie tylko wybudował szkołę i był wybitnie uzdolnionym jej administratorem i pedagogiem , ale także sam podnosił kwalifikacje – z sukcesem kończąc w 1926 r. Wyższy Kurs Nauczycielski w Warszawie o kierunku fizyczno –matematycznym. O ocenie pracy Jana Wierzbowskiego świadczy fakt, że był powołany na członka Kompletu Egzaminacyjnego dla nauczycieli publicznych szkół powszechnych powiatu sierpeckiego i rypińskiego. Kierowana przez niego Szkoła Powszechna im. A. Mickiewicza w Sierpcu uzyskała wysoki poziom nauczania i wychowania. Cieszył się dużym autorytetem zarówno wśród nauczycieli jak i uczniów. Ci ostatni, czuli ogromny respekt przed kierownikiem, dbającym niezmiernie o dyscyplinę w szkole. Uczeń Jana Wierzbowskiego – Wiktor Ostrowski – wspomina, że o godz. 8.00 rano kierownik stawał w bramie i spóźnialskich upominał ,,A nie spóźniaj się do szkoły" . Uczniowie nadali mu przezwisko ,,Zając", ponieważ poruszał się bardzo szybko i zaskakiwał uczniów nagłym pojawieniem się w najmniej spodziewanych okolicznościach. Był sprawiedliwy w ocenach i dbał o uczniów. Zabronił udzielania odpłatnych korepetycji przez nauczycieli na terenie szkoły. Kierował także Wieczorową Dokształcającą Szkołę Zawodową. Współredagował pismo szkolnego samorządu uczniowskiego p.n.. Żak, ukazujące się systematycznie przez kilka lat i sprzedawane także poza murami szkoły (roczna prenumerata kosztowała 2,50 zł).

Jan Wierzbowski był jednym z głównych animatorów życia społecznego w powiecie sierpeckim. Według słów przełożonych ,,Pracuje z samozaparciem jak we wszystkich organizacjach szkolnych tak i we wszystkich organizacjach pozarządowych" . Pracował społecznie w wielu dziedzinach: Ochotniczej Straży Pożarnej, Powiatowej Kasie Zapomogowo - Pożyczkowej dla Rzemiosła, Towarzystwie Budownictwa Szkół Podstawowych, komitecie Powiatowego Przysposobie­nia Wojskowego i Wychowania Fizycznego , organizacji zbiórek 3-Majowych i kwest narodowych.

Miał troje dzieci: Barbarę (ur. 1921 r.), Janusza (ur. 1923 r.) i Teresę (ur. 1927 r.). Był łagodnym, wyrozumiałym i wspaniałym ojcem, chociaż ze względu na aktywne życie zawodowe i społeczne miał mało czasu dla dzieci.

We wrześniu 1939 r. został wraz z synem Januszem ewakuowany do powiatu Radzyń Podlaski nad Bugiem. Po klęsce wrześniowej, na początku października wracają do Sierpca. Jednak nie na długo, ponieważ w połowie tego samego miesiąca Niemcy zabierają 100 zakładników – zacnych obywateli miasta – w tym Jana Wierzbowskie­go.

Jak uzasadniali okupanci, miało to uchronić przed zamieszkami w mieście z okazji 11 listopada. Pod koniec listopada, podczas próby wywiezienia uwięzionych zakładników z całymi rodzinami oraz wszystkich Żydów z Sierpca, doszło do manifestacji mieszkańców. W trakcie przemarszu ewakuowanych na dworzec na skutek protestu mieszkańców, Niemcy uwalniają rodziny polskie, a wywożą rodziny żydowskiego pochodzenia.

Jan Wierzbowski nie mógł czuć się już bezpiecznie i zaczął ukrywać się, aż do wyzwolenia tj. wiosny 1945 r. Początkowo (od grudnia 1939 r.) przebywał w Warszawie, gdzie aktywnie prowadził tajne nauczanie. Po roku przeniósł się do Ceranowa (Generalna Gubernia – powiat Sokołów Podlaski), gdzie przebywał jego starszy brat Józef, znajdując zatrudnienie jako buchalter majątku hrabiego Józefa Górskiego, szambelana papieskiego. "Pracował sumiennie, uczciwie, będąc wzorem pracownika o charakterze nieskazite­lnym. Sztandar honoru Polaka niósł bardzo wysoko". Współpracował z podziemiem, przekazując miejscowej partyzantce żywność i udzielając wszelkiej pomocy. Był kolporterem prasy podziemnej z Warszawy do Ceranowa i Sokołowa, a w majątku ukrywał jako robotników ludzi ściganych przez władze niemieckie.

W kwietniu 1945 r. powrócił do rodziny z Sierpca – żony, córek i syna.

Usiłował bezskutecznie podjąć pracę w szkolnictwie. Jednak w Sierpcu stanowiska w oświacie były już zajęte i prawdopodobnie przedwojenna działalność Jana Wierzbowskiego nie ułatwiła tego zadania. Wyjechał więc do Rypina, gdzie otrzymał funkcję zastępcy powiatowego inspektora szkolnego, którą sprawował do końca lat pięćdzie­siątych. Był tam także wiceprze­wodniczącym Powiatowej Rady Narodowej w Rypinie. Po przejściu na emeryturę powrócił do Sierpca, ale znowu podjął pracę i przez 10 lat pracował jako główny księgowy w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej. Był powszechnie znanym i szanowanym obywatelem miasta.

Zmarł 17 sierpnia 1968 r. i został pochowany na sierpeckim cmentarzu.



Henryka Piekarska


Zauważyłeś błąd na stronie?

[x]
O nas | Napisz do nas ^^ do góry


Wszelkie materiały, artykuły, pliki, rysunki, zdjęcia (za wyjątkiem udostępnianych na zasadach licencji Creative Commons)
dostępne na stronach Sierpc online nie mogą być publikowane i redystrybuowane bez zgody Autora.